Ci, którzy śledzą mojego bloga wiedzą jak bardzo lubię kosmetyki Clare Blanc.
Uwielbiam ich pudry rozświetlające i bronzery a ostatnia kolekcja pigmentów stworzona przy współpracy z jedną z najbardziej zdolnych makijażystek – Doktor Make-Up jest FENOMENALNA! Na prawdę. Każdy jeden produkt jest znakomity. Formuła, pigmentacja, trwałość i kolory to coś niesamowitego! Mam z tej kolekcji kilku ulubieńców, jednak zacznę od MAGIC DUST w odcieniu Pure Silver, który zawiera 30% prawdziwego srebra! Kupiłam go za sprawką Marty Iwańskiej – Doktor Make-up, która stworzyła ten kosmetyk i na swoim instagramie prezentowała makijaże robione gwiazdom przy jego użyciu. Z kolekcji Magic Dustów mam jeszcze ten w odcieniu Rose Gold i najcudowniejszy Cold Beige. Jeśli jesteście zainteresowane, zrobię porównanie wszystkich razem. Każdych z nich jest inny i ma zupełnie inne (według mnie zastosowanie).
W tym wpisie prezentuję srebrny bo jest absolutnie wyjątkowy i zasługuje na osobny post.
Przepięknie się mieni. Nałożony na mokro jak sugeruje producent na powiekę daje cudowny efekt. Najczęściej używam go w takiej wersji i tylko na specjalne okazje. Daje przepiękny efekt na powiece, bardzo szlachetny błysk. I nie jest to jakiś tandetny brokat! Mimo, że nie nadaje się na codzień, jest bardzo drogi, to warto się na niego skusić. Niespotykany. Prawdziwy hit.
Już zamawiam clare blanc :D Przekonałaś mnie!
Autor
Będziesz zachwycona! Szczerze polecam :)