Chociaż szpinak nie ma aż tak ogromnej ilości żelaza jak zwykło się uważać przez lata, to z racji na bogactwo witamin w nim zawartych warto skorzystać z jego letniej obfitości. Dobrym pomysłem na kolorowy, smaczny obiad jest pyszna lasagne ze szpinakiem i sosem beszamelowym, która sprawdzi się jako znakomite danie główne.
PRZEPIS
Składniki:
Ciasto i farsz:
- 9-12 płatów makaronu lasagne
- 3\4 – 1 kg świeżego szpinaku
- 3-4 ząbki czosnku
- 100 g sera feta
- ser mozzarella
- oliwa z oliwek, sól i pieprz
Sos beszamelowy:
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki masła
- 1,5 szklanki mleka
- starta gałka muszkatołowa
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
- Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu.
- Obrany i wyciśnięty przez praskę czosnek wrzucić do rozgrzanej na patelni oliwy.
- Szpinak dodać do czosnku i podsmażać na małym ogniu do osiągnięcia miękkości (mrożony smażyć do odparowania wody)
- Wymieszać z pokruszonym serem feta. Doprawić solą i pieprzem.
- Przygotować SOS BESZAMELOWY: w rondelku rozpuścić masło i dodać do niego mąkę pszenną. Cały czas energicznie mieszając wlać mleko. Po połączeniu składników przyprawić sos szczyptą soli, pieprzu i gałki muszkatołowej.
- Spód naczynia żaroodpornego lub blaszki do pieczenia posmarować oliwą i ułożyć na niej plastry makaronu tak, by nie było pomiędzy nimi przerw.
- Łyżką nałożyć warstwę szpinaku, oblać ją 3 łyżkami sosu beszamelowego. Ułożyć kolejną warstwę makaronu, szpinaku i pokryć ją beszamelem.
- Układać kolejne warstwy z makaronu, szpinaku i sosu aż do wyczerpania składników.
- Ostatnią warstwę powinny stanowić płaty lasagne. Wierzch polać beszamelem i ułożyć plastry sera mozzarella.
- Piec w piekarniku nagrzanym do około 180 stopni C przez 30 minut.
Uwielbiam, niestety nigdy nie odważyłam się spróbować sama jej przyrządzić, tylko zawsze jem w restauracji…. I nigdy nie zrozumiem dlaczego szpinak ma tak złe opinie. Wbrew nim spróbowałam i teraz jem ile się da :)
Uwielbiam
Uwielbiam! Bardzo często robię – znika w mgnieniu oka!!! :)
Pyszna :) aja tak uwielbiam :) Świetny przepis :)
Lasagne lubię bardzo, ale nie ze szpinakiem :P
Który to kot tak uwielbiał to danie ? :)
Ahhh ale mnie naszło teraz na to danie. Chyba w niedziele na obiad będzie trzeba prztestować. Szpinak uwielbiam :)
ale bym zjadła <3
Świetny widok… chyba przekonam się do szpinaku. Bardzo lubię takie zdrowe wariacje, podobne przepisy znajdziesz u mnie na blogu
Bardzo ciekawe danie :) Chociaż za dzieciaka nie mogłam znieść szpinaku teraz próbuję go dodawać do wszystkich możliwych dań :) Czekam na więcej takich zdrowych przepisów :)
Pozdrawiam serdecznie
Obiad idealny :) Jakieś pomysły, co można dodać jeszcze do szpinaku, aby przełamać jego smak, a danie było sycące, ale nie mdłe? Może pieczarki?