Nieważne czy spódnica, buty, kurtka, torebka, spodnie czy płaszcz…. wszystko co lakierowane, najlepiej w czarnym lub czerwonym kolorze, jest teraz na topie!
Aby nosić winylowe ubrania (czy też te z lakierowanej skóry) wygodnie, oraz tak aby nie wyglądać wulgarnie, proponuję połączyć je z grubymi dzianinami, puchatymi swetrami, oversize’owymi podkoszulkami albo bluzami. A wysokie kozaki lub płaszcze z dziewczęcymi zwiewnymi sukienkami, którym nadadzą charakteru.
Lakierowane ubrania, najczęściej spódnice, buty i torebki kupicie w każdej sieciówce. W Mango np. jest spódnica w stylu Isabel Marant (1,2), w Zarze przeciwdeszczowe płaszcze i kurtki w stylu motocyklowym (czarne i czerwone), w H&M na dziale Trend spodnie, które ostatnio często noszę. W Mango i Badura dostępne będą lakierowane kozaki – te ostatnie widzę w swojej sylwestrowej kreacji inspirowanej ostatnim pokazem La Mania.
Muszę przyznać, że czasami ciężko mi się do niektórych trendów przekonać i to jest właśnie jeden z takich przypadków ;) Jeśli już to taką spódnicę uważam za najlepszą. Reszta ubrań coś nie za bardzo, niestety :)
Autor
Kasiu, widać, że cenisz sobie klasykę a ten trend jest kontrowersyjny. Albo się podoba albo nie i całkowicie rozumiem Twoje podejście. Niektóre sklepy przełamują klasyczne kroje modnym materiałem, tak jak H&M i ta ołówkowa prosta spódnica http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0429282001.html – wpasuje się idealnie w ten winylowy trend a jest przy tym bardzo elegancka i nie znudzi się tak szybko jak te udziwnione kroje.
No fakt, spódnica super. Ja ją jak najbardziej widzę na sobie np. w zestawieniu z bordowym swetrem :)