Mam wieeeeelką słabość do czarnych lakierów do paznokci! Czy Wam też krótkie, błyszczące, estetycznie pokryte czarnym lakierem paznokcie wydają się eleganckie i kobiece? Czy może są zbyt ekstrawaganckie? Faktem jest, że o dobrą czerń w lakierach ciężko. Sama wypróbowałam czarne odcienie przeróżnych firm. Było i Essie i Inglot, Vibo, Sephora, Loreal czy YSL i po kilku użyciach kolejne buteleczki lądowały w koszu, nawet klasyczna Chanel wcale nie jest idealna :( Kryje dobrze po 2 warstwach, cudownie lśni, ale trwałość jest fatalna! Końcówki już po kilku godzinach odpryskują. Żal mi wyrzucić tylko ze względu na ładne opakowanie lecz nadal szukam numeru 1…