Zachwycił mnie tort czekoladowy znaleziony na blogu Kwestia Smaku, przypomina mi Devil’s Cake wg Nigelli a to jeden z moich ulubionych. Podobne w składzie i smaku. Swój tort poddałam lekkim modyfikacjom i wyszło cudownie czekoladowe, diabelsko kuszące i obłędne w smaku. Wykorzystałam 10! tabliczek gorzkiej prawdziwej czekolady. Jest to rozkosz w najczystszej postaci! Polecam :)
PRZEPIS (podwójna porcja na formę o średnicy 28 cm)
Składniki:
Ciasto
- 400-450g gorzkiej czekolady (min. 60% kakao)
- 400g masła
- 1 łyżka rozpuszczalnej kawy
- 340g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 50 g kakao
- 450 g cukru trzcinowego (można zastąpić białym lub brązowym)
- 6 jajek
- 160 ml maślanki lub jogurtu naturalnego
Polewa:
- 400-450 g gorzkiej czekolady (min. 60% kakao)
- 500 ml śmietany kremówki
- 2-3 łyżki brązowego cukru
Dekoracja:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- gładka deska do krojenia
- ostry nóż
Przygotowanie:
- Tortownicę o średnicy wysmarować miękkim masłem, jeśli nie ma pewności, czy tortownica jest szczelna, dla pewności dno wyłożyć papierem do pieczenia przed zapięciem obręczy, aby brzegi papieru pozostały na zewnątrz formy.
- Ciasto: połamaną na kawałki czekoladę roztapiamy w garnuszku razem z masłem oraz kawą rozpuszczoną w szklance wody. Podgrzewać na maleńkim ogniu tylko na tyle, aby składniki się połączyły. Ciągle mieszając aby czekolada się nie przypaliła.
- Do miski przesiać mąkę z solą, sodą, proszkiem do pieczenia, wymieszać z cukrem i kakao.
- W osobnym naczyniu roztrzepać jajka z maślanką (lub jogurtem natuarlanym) na jednolitą masę. Nie ubijać.
- Delikatnie wymieszać łyżką masę z czekolady, mąkę z dodatkami i masę z jajek.
- Przelać do formy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st. C. Piec bez termoobiegu przez 90 minut.
- Po upieczeniu sprawdzić patyczkiem czy jest już suchy. Gdy patyczek jest suchy, a na wierzchu ciasta powstanie bardziej twarda skorupka możemy zacząć studzić ciasto. Po wystudzeniu delikatnie kroimy na 3 blaty. Tutaj pomocny okazał się nóż strunowy do biszkoptu. Jeśli któryś z blatów połamie się lub pokruszy nic strasznego! Krem wszystko pięknie sklei.
- Krem. Czekając, aż ciasto wystygnie, przygotowujemy przełożenie i jednocześnie polewę. W garnuszku podgrzać śmietankę z cukrem, prawie do zagotowania. Przelać do miski z połamaną na drobne kostki czekoladą i mieszać do uzyskania gładkiej masy. Odstawić do stężenia. Gdy wystygnie i stanie się tak gęsta jak lawa, przełożyć nią tort oraz posmarować wierzch tortu.
- Dekoracja: roztopić 1 tabliczkę czekolady i rozsmarować ją cienką warstwą na desce do krojenia. Odczekać około 1 godziny, aż masa stężeje, ale będzie jeszcze wystarczająco miękka, aby można ją było formować. Ostrym nożem zrobić wiórki z czekolady i ułożyć je na cieście.
Piękny tort. Wygląda dostojnie.:)
Autor
dziękuję!
na zdjęciach wygląda obłędnie, wierzę na słowo jaki jest pyszny, przy okazji może się skuszę i zabiję swoją dietę :P
Autor
nie chcę kusić ale mały kawałek od czasu do czasu, to nie grzech przeciwko diecie:)
bardzo podoba mi sie ten przepis,dziekuje i pozdrawiam
Wow! Tort wygląda mega fantastycznie. Ślinka aż cieknie ;)
Autor
:D
robi wrażenie!
Autor
<3
Zamarzył mi się taki kawałek :) piękny tort :)
Autor
Nic prostszego – do dzieła! :)
Dziękuję za dokładny przepis! To będzie mój pierwszy tort w życiu, ale z taką instrukcją na pewno udaaaaaany ;)
Pozdrawiam :)
Autor
Powodzenia! Nie jest taki trudny i warto się poświęcić dla tego smaku! Pamiętaj tylko żeby krem trochę zgęstniał, bądź przy tym cierpliwa :)
Robiłam kiedyś diabelski tort Nigelli i tak! On ma nieziemski smak! Jednak musze przyznać, że masz smykałkę do dekorowania, do fotografowania i w ogóle… on wyglada tak, że ślina cieknie po klawiaturze! :P
Autor
dzięki! :)
Ależ on cudownie wygląda! I ta ilość czekolady… Zdecydowanie woła do mnie: zjedz mnie :D
Autor
to prawda, przepięknie pachnie (pachniał;)) tą prawdziwą czekoladą :)